13.07.2015

Kontrolna cytologia - maj 2014

I nadszedł ten czas... Minęły 3 miesiące od poprzedniej niezbyt zadowalającej cytologii, czas ja powtórzyć... I pozostalo czekac na wyniki - ok 2 długich tygodni...

01.06
Dzis dzwonili do mnie z praktyki ginekologicznej ale nie zdążyłam odebrac... Zaczynam się strasznie denerwować a nie mogę zadzwonić i zapytać o co chodziło bo dzwonili po godzinach i nikogo juz tam nie ma... Pozostaje czekac w stresie do jutra...

No i juz wszystko wiem :-( dzwonilam z sameho rana powiedzieli że chodzi o wyniki cytologii i musze jak najszybciej porozmawiać z lekarzem ale mój jest na urlopie i dostalam termin u innej lekarki... Jutro wizyta...

03.06
:-( jestem załamana! Wynik cytologii IVa, test na obecność HPV pozytywny - komórki mogące wywołać nowotwór agresywne... Dostałam namiary do kliniki ginekologii operacyjnej - termin rozmowy przedzabiegowej za miesiąc... Strasznie sie boje...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz