10.06.2020
Pierwszy krok za nami...
Wczoraj mój mąż miał termin w klinice na pobranie krwi...
Chcieli wcześniej zrobić już badania, żeby mieć jakiś obraz na świeżo co i jak...
Ustalili również termin badania nasienia...
Będzie wykonywane tego samego dnia, co nasza wizyta startowa, 2h przed nią...
Jestem bardzo ciekawa jak to będzie... jaki będzie na nas plan, czy będzie taki sam jak ostatnio, czy może coś się zmieni w procedurze...
Jeszcze troche i wszystko będzie jasne...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
Miałam grzecznie czekać na bete i nie robić testów, ale we wtorek 5 grudnia obudziłam się z dwiema myślami... Pierwsza była taka, że zwolni...
-
Dziś w ten szczególny dzień - 6 grudnia Mikołajki - wstałam ze ściągniętym gardłem, aż mi się sikać nie chciało mimo, że ostatni raz byłam s...
-
No i nadszedł ten dzień - 11 grudnia - 14 dzień po transferze... Dzień, w którym mam oddać krew na test ciążowy... Nie poszłam do pracy bo ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz