1.05.2015
To może od początku
Jestem 28 letnią mężatką... Od dwóch lat staramy się z mężem o maluszka, ale niestety nie jest nam to dane :-( Postanowilam założyć bloga w czasie kiedy zaczynam tracić nadzieję i sprawy zaczynają się nam trochę komplikować... Ale chwile minie nim dojdę do dzisiejszego dnia, bo chciałabym opisac wszystko po kolei...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
Miałam grzecznie czekać na bete i nie robić testów, ale we wtorek 5 grudnia obudziłam się z dwiema myślami... Pierwsza była taka, że zwolni...
-
Dziś w ten szczególny dzień - 6 grudnia Mikołajki - wstałam ze ściągniętym gardłem, aż mi się sikać nie chciało mimo, że ostatni raz byłam s...
-
No i nadszedł ten dzień - 11 grudnia - 14 dzień po transferze... Dzień, w którym mam oddać krew na test ciążowy... Nie poszłam do pracy bo ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz